24.02.2023

DRAGON - Unde Malum - Recenzja


Herezje pisać będę, kto mi zabroni?

Katowicki Dragon to ostoja polskiego metalu. Działający od zarania dziejów, sam bóg-szatan się w tym wszystkim pogubił... kto kogo i dlaczego pierwszy dotknął płomiennym, smoczym wyziewem?
Już pilotujący na przedbiegi puszczony singiel, promujacy album "Unde Malum", utwór "Nie zabijaj ze strachu" udowodnił, że nie ma się czego bać, będzie dobrze a nawet lepiej.

Człek to dziwna instalacja, jeśli nawet nie zdążyło być dobrze, sam się rwie aby stwierdzić, że mogło być źle albo i gorzej? Rzuca na wiatr i w przestrzeń szereg pytań, które nie znajdują łatwych odpowiedzi. Po co to wszystko? 

Po cholerę pytać, a może wręcz dosadniej, czy wogóle jest sens pytać?

"Unde Malum" (łacińskie "Skąd zło"), siódmy longplay Dragona, pojawił się 24 lutego nakładem Metal Mind Productions. 

Brawo za konsekwencję i podążanie - wydaje się jedyną i słuszną drogą. Pozwólcie, że posłużę się angielszczyzną "South Of Heavean". Wiem, wiem, że to wyświechtane stwierdzenie - ale tak czy siak - Dragon na swej płomienistej ścieżce wędruje prosto do Piekła (cokolwiek to znaczy).

Gitarzysta i mózg zespołu, Jarek Gronowski trzyma od zarania dziejów twardą rękę i pieczołowicie dba o kierunek gdzie podąża jego muzyczne "dziecko". Nie jest sam, od kilku lat ma wielkie wsparcie za sprawą basisty (dla wielu już legendarnego składu KAT) Krzysztofa "Fazi" Oseta. Tych panów zignorować się nie da. 

Przy wypisaniu się z ziemskiej realności przez wieszcza i mistrza słowa w polskim metalu Romana Kostrzewskiego, wydaje się, że Dragon podejmuje (jakże by inaczej) prometejski płomień myśli. Tym samym owa zdecydowana, aczkolwiek niełatwoprzyswajalna Idea wyjątkowo buntowniczej i zarazem wolnej ścieżki daje promyk (albo pomruk) nadziei. 

Jakiej? 

Takiej, że "... na Golgothcie męki kres" jak to mocno wykrzyczał Adrian "Fred" Frelich w utworze "Upadły Aniół II". Taki to kres i finał ludzkich problemów życiowych... Jak dobrze wiedzieć, że na tym się nie zakończy.

Krótko, DRAGON jest w świetnej formie, udowodniająć, że prawdziwy metal nigdy nie rdzewieje, no chyba, że go ktoś odda prędzej na złom bo się to bardziej opłaca. Raczej nie :-)

DRAGON - Unde Malum - 2023
Lista utorów:
1.Powrócą kiedy mniej 05:01  
2.Upadły anioł II 05:27  
3.Fanatyczne dogmaty 05:15  
4.Piewcy chorych kłamstw 05:54  
5.Unde Malum I 04:05  
6.Nie zabijaj ze strachu 04:30  
7.Agonia wskrzeszenia 04:16  
8.Unde Malum II 03:25  
9.Nie mieszaj w to Diabła 05:10  
10.Trupie imperium 05:42  
11.Unde Malum III