1.10.2023

POPIÓR - "Pomarlisko"

 
Zabierałem się do przesłuchania tego albumu, gorzej niż do jeża. Z wielu powodów, strata filaru polskiej sceny metalowej, którym z pewnością był Roman Kostrzewski, była i jest tak ogromna, że wypełnić pustki pozostawionej przez jego zejście w zaświaty jest nie sposób. Sam Roman wielokrotnie powtarzał, że nie ma ludzi niezastąpionych i że nie jest prawdą skandowane hasło przez fanów - Nie ma KAT'a przez Romana! Oj jak sie mylił. KAT to "Kościej" Kostrzewski, koniec i kropka.