Peter Tägtgren (gitara/klawisze/wokal) i spółka czekali 8 lat aby nagrać następcę "End Of Disclosure"(2013).
Hypocrisy powróciło z nowym albumem "Worship"z wypracowanym przez siebie mocnym, bardzo charakterystycznym brzmieniem. Tutaj nie można się pomylić, z szybkością ponadświetlną wiemy z czym mamy do czynienia.
Całość płyty potęguje jakże, wciąż silne przesłanie a w przypadku litera grupy przekonanie, że nie jesteśmy sami we wszechświecie.
Hypocrisy, prosto w twarz z wymowną siłą i energią, krzyczy i powtarza, że coś tu jednak jest nie tak a ludzkość jedynie majaczy w "czarnej dziurze" pośrodku czarnej materii.
Tradycyjnie, realizacja nagrania i miks odbyły się w "domowym" do frontmana Hypocrisy Abyss Studio. Mastering wykonał Svante Forsbäck z helsińskiego Chartmakers Audio Mastering.
Pierwszy od ośmiu lat longplay Hypocrisy pojawił się a jakże pod skrzydłami niemieckiej Nuclear Blast Records, 26 listopada 2021 (CD, na kasecie, dwupłytowym albumie winylowym oraz jako limitowany boks).
Całość materiału (wraz z promującymi klipami) do posłuchania na serwisie YouTube. Hypocrisy wysłało swoją płytę w kosmos, za pomocą specjalnego balonu meteorologicznego, jeśli nie trafi na "obcych" to przynajmniej zwiedzi szerokie obszary startosfery.
Hypocrisy - Woarship (2021)
1. "Worship"
2. "Chemical Whore"
3. "Greedy Bastards"
4. "Dead World"
5. "We're The Walking Dead"
6. "Brotherhood Of The Serpent"
7. "Children Of The Gray"
8. "Another Day"
9. "They Will Arrive"
10. "Bug In The Net"
11. "Gods Of The Underground"
