5.04.2013

skyforger – kuj żelazo póki gorące


Pierwsze uderzenia młota usłyszano już w 1995 roku, wtedy to do życia został powołany Skyforger na gruzach wcześniejszego brutal heath/doom metalowego Grindmaster Dead. Miejsce zdarzenia, Ryga, Łotwa.

Kuźnia muzyczna weszła na swe obroty za sprawą debiutanckiego albumu "Semigalls` Warchant". Jaka była ta płyta, hmmm…na pewno ostrrrrra jak brzytwa lub lepiej, jak świeżo wykuta stal.




Choć Skyforger w swej pierwszej odsłonie poruszał się w dość typowych ramach black metalu tamtych czasów, uważny słuchacz mógł się przekonać o ich potencjale i nietuzinkowym podejściu do przekazu muzycznego. Dzisiaj, po latach, można pokusić się o stwierdzenie, że Skyforger wykuł podwaliny tego co dziś nazywamy pogańskim metalem.

Znamiennym i oryginalnym posunięciem zespołu było wprowadzenie i kultywowanie w warstwie tekstowej swojego własnego, ojczystego języka. Przed nimi nie było nikogo kto zrobiłby to w sposób równie ciekawy i klarowny. Dosadność i przekaz tekstów nie pozwalał słuchaczowi przejść obojętnie koło zespołu.

Twórczość Skyforgera ewoluowała, lecz zawsze była spięta klamrą, zawsze obracając się w kręgu pogańskim. Pierwsze dwie płyty były potężną dawką ostrego metalu, z całą masą ludowych instrumentów i znanych ludowych motywów. Tematem przewodnim ich tekstów były walki plemion zamieszkujących tereny obecnej Łotwy z Zakonem Krzyżackim.

Drugi album, Kauja Pie Saules jest hołdem dla Semigalów i innych pogańskich plemion zamieszkujących ziemie Łotwy. Wszystkie teksty śpiewane są w języku łotewskim. Utwór tytułowy nawiązuje do zwycięskiej dla Bałtów bitwy pod Szawlami w 1236 roku. Od tego czasu twórcy Skyforger postanowili na dobre zająć się wspominaniem bohaterskich czasów historii narodu łotewskiego.

Tak też się stało w przypadku trzeciej płyty. Tym razem, album "Latviešu strēlnieki", poświęcony był historii strzelców łotewskich w czasie I wojny światowej. Taki temat udowodnił szczere zamiłowanie dla dziejów narodu w fazach przejściowych i trudnych kolejach losu.

Nietypową, bo czysto folkową płytą, bez gitar elektrycznych i przesterowanych brzmień, Skyforger zaskoczył w 2004 roku. "Zobena Dziesma", została ogłoszona przez łotewską telewizję publiczną "płytą roku" w roku 2004. Skyforger z podziemnego zespołu tworzącego gdzieś na marginesie kultury i show biznesu muzycznego stał się wielkim ambasadorem kultury łotewskiej, tej dawnej jak i obecnej .

Po tym zdarzeniu rozwiązał się worek z propozycjami koncertowymi. W 2006 roku grupa wystąpiła na czeskim festiwalu Brutal Assault. W styczniu 2007 roku zagrali na amerykańskim festiwalu metalowym, Heathen Crusade II, następnie gościli na sąsiedniej Litwie. W kwietniu 2007 zespół wystąpił we Wrocławiu, zaś 1 września 2007 roku Skyforger zagrał kolejny koncert we wrocławskim grodzie. wczesnośredniowiecznym.

11 marca 2009, w dniu Odrodzenia Niepodległości Litwy zespół wystąpił na festiwalu z okazji 1000-lecia Litwy. Skyforger wówczas zagrał z czołówką litewskiej sceny muzycznej.

To tylko niewielka ilość z tras koncertowych w jakie do tej pory wyruszył niezmordowany Niebiański Kowal. Do ostatnich zasług zaliczyć z pewnością można ich wyróżnienie i przyznanie nagrody za najlepszy łotewski album rockowy w 2010 za ostatni krążek, Kurbads.

Skyforger zdaje się osiągać swój cel i w sposób wyjątkowy stać na straży wyjątkowości kulturowej Łotwy i kultywowania tradycji, nie tylko pogańskiej.


Fotki pochodzą z Myspace Skyforger